Bańki do terapii próżniowej – akrylowe, z wygodną pompką – Acrylic Cupping DA900BN
Stawianie baniek to metoda znana od wieków. Najczęściej kojarzy nam się z naszymi babciami i dziadkami, ale jej początki sięgają jeszcze czasów starożytnych. Wraz z upływem lat i rozwojem medycyny jej popularność spadła, a naturalne sposoby leczenia zostały zastąpione przez różnego rodzaju medykamenty. Warto jednak zauważyć, że wraz z rozpowszechnieniem stosowania antybiotyków, wzrosła również odporność na ich działanie. Przez to nie są już na tyle skuteczne, by zwalczyć wszystkie dolegliwości. Mają też niekorzystny wpływ na układ pokarmowy i znacznie zaburzają naturalną florę bakteryjną jelit. Tym samym paradoksalnie przyczyniają się do osłabienia odporności. Jest to główny powód, dla którego coraz więcej osób sięga po naturalne metody lecznicze, gdyż w większości przypadków nie mają negatywnych skutków ubocznych i nie ingerują nazbyt w nasz organizm. Bańki są jedną z form medycyny niekonwencjonalnej, a ich szerokie spektrum działania sprawia, że z roku na rok znacznie powiększa się grono ich zwolenników.
Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma
Działanie baniek opiera się na dwóch mechanizmach. Pierwszym z nich jest wynaczynienie. W wyniku przyłożenia gorącej bańki do skóry lub odessania powietrza, w przypadku modeli bezogniowych, wewnątrz naczynia tworzy się podciśnienie, które zasysa skórę do środka, powodując jej silne ukrwienie. Następnie dochodzi do pękania podskórnych naczyń krwionośnych i wydostania się części krwi poza ich obręb, co objawia się jako widoczny krwiak. Organizm traktuje tę krew jako obce białko i staje się ono bodźcem pobudzającym układ immunologiczny. Następuje wzmożona produkcja przeciwciał do walki z wrogiem, jednak gdy na swej drodze spotykają tylko własną krew, kierują działanie przeciw realnie występującemu zagrożeniu, którym może być pojawiająca się w innym miejscu infekcja. Jest to niejako działanie na zasadzie autohemoterapii (autoszczepionki), czyli pobudzenia organizmu do samoleczenia.
Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma
Inna forma działania baniek opiera się na występowaniu odruchów skórno-trzewnych i istnieniu pól Heada, czyli stref w obrębie skóry, wrażliwych m.in. na dotyk i ciepło, które odpowiadają za funkcjonowanie poszczególnych narządów. Podciśnienie wywołane przez bańki pobudza obszary, w których znajdują się zakończenia nerwowe, jednocześnie powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, wspomagając przez to przepływ krwi. W wyniku tego następuje lepsze odżywienie i natlenienie tkanek, ale też oczyszczenie ich ze zbędnych produktów przemiany materii, co wiąże się z ich szybszą regeneracją. Działanie to przywraca do normy zakłóconą pracę, powiązanego z daną partią skóry, organu.
Można się tutaj doszukać również podobieństwa do innej znanej metody leczenia niekonwencjonalnego, a mianowicie akupunktury. Zakłada ona istnienie na powierzchni skóry aktywnych biologicznie punktów. Są to obszary skóry wraz z tkanką podskórną, które są skupiskiem zakończeń nerwowych, drobnych naczyń krwionośnych i komórek tkanki łącznej, przez co są silnie połączone z organami wewnętrznymi. Ich stymulacja powoduje powstanie impulsu, który wędruje do konkretnego narządu i reguluje jego pracę. Dodatkowo wspomaga krążenie krwi, wpływając na lepsze odżywienie komórek. Według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej punkty te połączone są z narządem za pomocą systemu meridian, którymi przepływa energia Qi (energia życiowa). Jej właściwy obieg jest kluczem do pełni zdrowia, a zaburzenie jej poprawnego przepływu przez pojawiające się blokady, przyczynia się do powstania dysfunkcji danego organu, co w konsekwencji generuje stan chorobowy. Terapia bańkami ma za zadanie przywrócić należyty przepływ energii, a stymulacja punktów akupunktury wpływa na prawidłowe funkcjonowanie narządów.
Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma
Terapia bańkami ma za zadanie przywrócić równowagę (homeostazę) organizmu, pobudzić układ odpornościowy i zainicjować proces samoleczenia. Stosowana jest najczęściej w przeziębieniu, infekcjach górnych dróg oddechowych (m.in. zapaleniu gardła, oskrzeli, płuc), ale też chorobach układu kostno-stawowego (zapaleniu stawów), zaburzeniach układu trawiennego i nerwowego (nerwobólach, mięśniobólach), przy migrenie, rwie kulszowej czy zespole jelita drażliwego. Bańki, ale te chińskie (najczęściej gumowe) wykorzystywane są również do usuwania napięcia mięśniowego. Wykonywany jest wtedy specjalny masaż, który pozwala nie tylko rozluźnić spięte włókna, ale też pomaga zredukować cellulit, zmniejszyć widoczne rozstępy, wysmuklić sylwetkę jak również ma działanie relaksacyjne.
Rodzaje baniek:
ogniowe (gorące, najczęściej szklane) – znane od lat, jednak najbardziej skomplikowane w obsłudze i wymagające największego zaangażowania. Do ich zastosowania | |
konieczny jest otwarty ogień, podgrzewający wnętrze naczynia w celu stworzenia w nim próżni, co może powodować lekkie obawy u niektórych pacjentów. | |
próżniowe (bezogniowe, zimne) – mogą być szklane, plastikowe albo silikonowe. Są o tyle wygodniejsze i bezpieczniejsze od standardowej wersji, że nie wymagają użycia | |
ognia. Posiadają specjalny tłok, który odsysa powietrze z nich wnętrza w momencie, gdy bańki są już na ciele i dzięki temu tworzy się pożądane podciśnienie, które zasysa | |
skórę do środka. Dalszy etap pozostaje taki sam jak w przypadku modeli ogniowych. | |
gumowe (najczęściej zwane jako chińskie) – to banki, które nie posiadają zaworu, ale też nie wymagają podpalania. Ich gumowa konstrukcja w pełni wystarcza do dobrego | |
przywarcia do skóry. Wystarczy przyłożyć bańkę do ciała i nacisnąć kilka razy, by wyssać powietrze i stworzyć należyte podciśnienie. Model wykorzystywany jest najczęściej | |
do masażu i w celach kosmetycznych. |
Każdy rodzaj ma swoje plusy i minusy, jednak wszystkie można wykorzystać z korzyścią dla zdrowia. Warto jednak wcześniej zaznajomić się z podstawami teoretycznymi całej metody, a następnie poznać zasadę działania i sposób aplikacji każdego modelu, by wybrać najlepszy dla siebie.
Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma
Stawianie baniek to stara metoda, za pomocą której nasze babcie zwalczyły katar, przeziębienie czy zapalenie płuc. Najczęściej wykorzystywano do tego tradycyjny model szklany, jednak może on wywoływać pewne obawy, gdyż trzeba użyć do niego ognia. Jeśli ktoś ma obiekcje do tej metody może zastosować nową odmianę, która nie wymaga podpalania. Nowością są bańki posiadające specjalną pompkę, której zadaniem jest odessanie powietrza z wnętrza naczynia i stworzenia podciśnienia, tak samo jak w przypadku wersji ogniowej. Przed zabiegiem należy oczyścić i natłuścić skórę pacjenta, następnie przyłożyć bańkę do skóry i wykonać kilka naciśnięć pompką, do momentu zassania skóry do środka i osiągnięcia pożądanego efektu. Stopień zassanie ustalany jest indywidualnie, zależy od wieku, stanu pacjenta, ale także ilości tkanki tłuszczowej. Po umocowaniu baniek pacjenta przykrywamy kocem i pozostawiamy na ok. 10-15 min. (dorosłych) 5-10 min. (dzieci). Po ściągnięciu wszystkich elementów należy przetrzeć skórę spirytusem, a następnie odpowiednio natłuścić. Przykrywamy pacjenta i pozostawiamy leżącego jeszcze przez ok. 15-20 min. Ważne, by zabieg wykonywać w ciepłym pomieszczeniu bez przeciągów.
Zastosowanie baniek bezogniowych:
przeziębienie, grypa i powikłania pogrypowe | |
zapalenie płuc i oskrzeli | |
wzmocnienie odporności organizmu | |
zwalczanie infekcji | |
ból głowy i bóle migrenowe | |
zaburzenia ciśnienia krwi | |
choroby układu trawiennego | |
reumatyzm, zapalenie stawów | |
bóle zwyrodnieniowe kręgosłupa, rwa kulszowa | |
choroby układu moczowo-płciowego |
Ułożenie baniek na skórze uzależnione jest od dolegliwości, jakie chcemy zwalczyć. Można je stawiać w miejscu występowania bólu lub strefach projekcji narządu na skórze, ale też na ważnych punktach akupunkturowych. Naczynia powinny być umieszczone na umięśnionych częściach ciała z wyraźną tkanką podskórną w odstępach 1 cm. Nie należy ich stawiać na kręgosłupie i innych miejscach bardzo kościstych jak: mostek obojczyk, wystające części łopatek, jak również skórze uszkodzonej lub zmienionej chorobowo. Omijać trzeba też okolice serca i dużych naczyń krwionośnych. Ważne jest należyte natłuszczenie naskórka przed i po zabiegu. Przed aplikacją naczynia powinny być najpierw umyte w ciepłej wodzie z mydłem, a następnie osuszone.
Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma
Bańki ze specjalną pompką to nowa odmiana, która nie wymaga użycia otwartego ognia. Jest to wygodniejsze rozwiązanie dla osób, które obawiają się tradycyjnej wersji, ale przekonani skutecznością terapii próżniowej, chcą ją wypróbować na własnej skórze. Dzięki takiej formie zabieg będzie w pełni bezpieczny i może być wykonany niemal przez każdego, nie trzeba posiadać szczególnych umiejętności i mieć wieloletniej wprawy. Jest to świetna alternatywa dla indywidualnych użytkowników, którzy chcą zwalczyć różnego rodzaju dolegliwości w domowym zaciszu. To także dobre narzędzie do zabiegu wykonywanego u dzieci. Nowością są bańki akrylowe, które w porównaniu do szklanych są bardziej odporne na stłuczenie. Łatwiej je przechowywać i przewozić, bez obawy o naruszenie konstrukcji. Mają gładkie krawędzie i są w pełni bezpieczne dla skóry.
Zalety terapii próżniowej bezogniowymi bańkami akrylowymi:
metoda prosta i możliwa do wykonania w domu | |
bezpieczna, nie wymaga stosowania ognia | |
nieinwazyjna, bez skutków ubocznych | |
bańki przeznaczone do wielokrotnego użytku | |
materiał odporny na stłuczenia | |
możliwość zastosowania u osób w każdym wieku, także dzieci | |
niwelowanie wielu dolegliwości | |
nieduże nakłady finansowe |